"Tematy" telewizji śniadaniowej

2015-02-06 11:25:55(ost. akt: 2015-02-06 11:27:39)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Mimo posiadania cyfrowego pakietu w sieci kablowej, telewizji nie oglądam zbyt często. Pakiet taki wziąłem, bo szedł z szybkim łączem internetowym. Owszem, czasem odpalę jakąś stację informacyjną, czasem zdarzy się obejrzeć film (przynajmniej do pierwszej przerwy reklamowej, bo w jej trakcie po 15 minutach zapominam po co szklany ekran mi świeci w pokoju).
Tydzień temu wszedłem na stronę internetową programu śniadaniowego popularnej stacji z logo w kształcie niebieskiego kółeczka z żółtymi napisami. Wszedłem, gdyż szukałem jaki to przezabawny materiał o słynnym mrągowskim czajniku zrobił dowcipny..eee... dziennikarz.... satyryk... redaktor tej telewizji. Sam materiał – owszem, lekki, krótki – w sam raz dla bezrobotnych widzów siedzących o 8 rano w dzień powszedni przed tv... (lub tych pracujących na zmiany ale oni chyba o tej porze odsypiają). Ale o czajniku już tyle było pisane, że ja nie będę się nad tym rozwodził. Co innego mnie poruszyło. A mianowicie – nim znalazłem link do interesującego mnie materiału video, uderzyły mnie „tematy” poruszane w takiej telewizji śniadaniowej, które biły po oczach z wielkich nagłówków strony głównej.
Otóż na sam początek mogę się dowiedzieć, o „filmie Bollywood, w którym kobieta policzkuje mężczyznę” (to musi być film akcji i prawdziwe przełamanie tabu – tylko, że chyba w Indiach). Potem kącik techniczny i małe eksperymenty (najwyraźniej), by zyskać odpowiedź „dlaczego sól topi lód?”. To chyba część misyjno – edukacyjna tego programu. Następnie zajmijmy się zdrowiem. Zaproszony gość – na pewno ekspert - opowie „jak prawidłowo wykonywać automasaż”. Ale wydawcy czują też powołanie by promować wartościowe talenty. W sieci krążą już urywki „muzyczne” z tej telewizji gdzie z playback'u „grają” roznegliżowane panie a „gwiazdy” disco prezentują swoje kocie ruchy. Teraz czas na młode pokolenie i dlatego wystąpi „15-letni Maciej i jego 'Ballada dla Magdaleny'”. Na deser poznamy wzruszającą historię niegdyś sławnego artysty, który nie potrafi najwyraźniej „sprzedać” swych nowych utworów o filiżankach – kochankach, dlatego otworzy się na oczach widzów. Powitajmy blok: „Michał Wiśniewski: Cztery miesiące temu się zaszyłem”.
A gdy już przebrniemy przez tak gorące i wymagające tematy, pora na relaks. Eksperci wyjaśnią nam dlaczego „masturbacja (jest) dobra na stres”. Zaopatrzeni w taką wiedzę od samego rana, możemy wdrożyć wskazówki płynące z ekranu: obejrzeć dzieło hinduskiej kinematografii by poznać ichniejszą kulturę, w której nie policzkuje się mężczyzn wykonując jednocześnie masturbację w ramach automasażu...
Jarosław Puszko

TYLKO CIEKAWE INFORMACJE


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na mragowo.wm.pl w ramkę "ZAŁÓŻ PROFIL", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij tutajProblem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie Ewa Dolińska-Baczewska

Podziel się informacją:

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5