Nasza Babcia jest "super fit"

2015-07-08 12:00:00(ost. akt: 2015-07-09 20:49:51)

Autor zdjęcia: Joanna Turowska

Z wielką radością rodzina pani Anny Polukord obchodziła jej stuletnie urodziny. Dało się zauważyć podekscytowanie wnuczka, łzy w oczach najmłodszego syna. Było wiele radości i wzruszeń. Sama pani Anna cieszyła się, że może zobaczyć wszystkie swoje dzieci, wnuki i prawnuki w komplecie.
4 lipca w Mrągowie swoje 100-letnie urodziny świętowała pani Anna Polukord. Pani Anna urodziła się w 4 lipca 1915 roku w Radziwoniszkach na terenie obecnej Białorusi. Mąż pani Anny Józef zmarł w wieku 95 lat. Po wojnie, w marcu 1958 r. korzystając z możliwości repatriacji cała rodzina Anny i Józefa wraz z innymi pięcioma polskimi rodzinami przyjechali pociągiem towarowym na tereny Polski. Pierwsze dni przebywali w punkcie repatriacyjnym w Zgorzelcu. W maju 1958 pojawiła się możliwość osiedlenia się na stałe w Zyndakach w powiecie mrągowskim, tam też zamieszkali. Dziadkowie wychowali czwórkę dzieci: dwóch synów i dwie córki: Alicję, Edmunda, Jadwigę i Tadeusza. Pani Anna doczekała 12 wnucząt i 21 prawnucząt.
Jubilatka od kilku lat mieszka u córki Jadwigi w Mrągowie. Półtora roku temu przeszła poważną operację osunięcia woreczka żółciowego. Pani Anna czuje się dobrze, wciąż dobrze widzi, raczej dobrze słyszy i chodzi o własnych siłach, podpierając się laseczką. Zachowała także dobrą pamięć, często opowiada rozmaite historie, jak to było kiedyś... Pani Polukord całe swoje życie ciężko pracowała fizycznie. — Rodzice posiadali 23-hektarowe gospodarstwo — opowiada najmłodszy syn. — Hodowali konie i krowy. Mama jest dobrym człowiekiem, jest bardzo uczynna — dodaje. Wnuczek Dariusz Banach uważa, że Babcia jest "super fit", zawsze odżywiała się zdrowo, tym co dziadkowie sami wyprodukowali, nigdy nie paliła, nie piła alkoholu.
Gdy pytam babcię co jest jej sekretem tak długiego życia, odpowiada — wiemy z Biblii, że Bóg obdarował długim życiem ludzi, którzy go bardzo miłowali, z całych swoich sił, często rezygnując z tego, co dla nich wygodne i niosąc pomoc innym. To jest wielka tajemnica- miłość Boga i ludzi.
Pani Anna serdecznie dziękuje wszystkim przybyłym gościom: Otolii Siemieniec- burmistrz miasta Mrągowa, Iwonie Królik - dyrektor KRUS-u z Olsztyna, Urszuli Łachacz -kierownik KRUS-u w Mrągowie, prezydentowi i pani premier za listy gratulacyjne z okazji urodzin oraz całej rodzinie z przybycie.

Wszyscy życzymy pani Annie Polukord 200 lat życia w zdrowiu i radości, mamy również nadzieję spotkać panią Annę na kolejnym równie pięknym jubileuszu.
Urodziny były okazja do zrobienia pamiątkowego zdjęcia.
Fot. Dariusz Banach
Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

 Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5