Za Maskami. Nikt nie tworzy literatury dla samego siebie

Niezwykły wieczór, niezwykła grupa... czyżby za maskami? nikt nie tworzy literatury dla samego siebie, każdy utwór jest częścią dialogu ze sobą i z bliźnim - to motto towarzyszyło wszystkim uczestnikom... no właśnie, czego? Ani to wieczór autorski, ani warsztaty, a zwykłe słowo "spotkanie" nie oddaje tego, co zostało wtedy powiedziane, wyrażone, przekazane. A to dopiero początek. Redakcja Za Maskami zapowiedziała już otwarcie Saloniku Literackiego w Bibliotece Pedagogicznej i wydawanie kolejnych publikacji. Będą ściągać ludziom maski!

Czym jest tajemnicze za maskami?
To czasopismo tworzone przez młodych dla młodych i nie tylko!
W redakcji zasiada pieckowska i mrągowska młodzież w wieku gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym, plus ich rówieśnik, grafik komputerowy z Działdowa. Są to ludzie wrażliwi, utalentowani, którzy zwracają uwagę na problemy współczesnego świata i mówią nie! rozprzestrzeniającym się chorobom znieczulicy i obojętności. Z wielkim zapałem i optymizmem idą przed siebie, by zmieniać świat na lepsze.

Jaki był cel spotkania?
Mówi o tym w/w motto. Naszym celem było nawiązanie dialogu z odbiorcami Za Maskami.
I tak się stało! Wszyscy byliśmy na równi. Nie było nauczycieli, dyrektorów czy uczniów, byli tylko równi sobie ludzie. Rozmawialiśmy szczerze o tym co nas porusza, co martwi, a co bawi. Uczestnicy mogli też odnosić się do wylosowanych cytatów, które zostały wybrane z Za Maskami i przygotowane specjalnie na ten wieczór. Opowiadali swoje historie, bez skrępowania wyrażali własne zdanie prowadzili dialog. Oczywiście był również temat bezpośredniego powodu spotkania - czasopismo.
Usłyszeliśmy wiele cennych uwag, co można zmienić, co dodać. Jest to dla nas bardzo ważne, bo przecież nasza twórczość nie ma być tylko dla nas ma być dla innych.

Opinie uczestników
— Udział w spotkaniu Za Maskami bardzo wiele mnie nauczył. Debata, która się odbyła podczas spotkania, pomogła odkryć mi nowe, bądź zapominane aspekty życia i spojrzeć na nie w inny sposób. Wiedza, którą wyniosłem ze spotkania, nie uleci z mojej pamięci i z pewnością wpłynie na mnie i moje życie.
Jako jeden ze współtwórców czasopisma, odczuwałem dumę mogąc słuchać tak wielu pozytywnych opinii na jego temat. Liczę na to, że już niebawem uda się nam stworzyć kolejne wydanie Za Maskami — mówi Karol Laskowski

— Kolejne spotkanie z twórcami czasopisma Za Maskami znów dostarczyło niezwykłych przeżyć. Refleksje, jakie towarzyszyły mi podczas czytania ostatniego numeru, znalazły swe uzupełnienie tego wieczoru pachnącego ciastem, serdeczną gościnnością pań bibliotekarek, młodzieńczą energią i radością.
Redaktorzy pokazali, że młodzież żyjąca w pustym, jałowym, konsumpcjonistycznym, wirtualnym świecie to stereotyp łatwy do złamania. To często maska, pod którą kryje się zdolność obserwacji, wrażliwość, odwaga, potrzeba zmiany. Nasi młodzi gniewni rzucają wyzwanie obojętności na krzywdę innych, marazmowi, płyciźnie relacji międzyludzkich. Mierzą siły na zamiary i słusznie widzą źródło tej siły w dialogu.
Do niezwykłej wymiany myśli między pokoleniami zaprosili obecnych gości. Podziwiam dziewczyny za to, że udało się im stworzyć atmosferę do rozmowy, w której można było zdjąć maski i podzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami, bardzo osobistymi czasem zwierzeniami. Wyrażam swe uznanie dla umiejętności kierowania rozmową, co w przypadku dorosłych rozmówców z pewnością nie było łatwe. Gratuluję pomysłu z upominkami - cytatami z różnych numerów pisma, bo pomogły one przełamać pierwsze opory nieśmiałości.
Wracałam do domu w uroczystym nastroju, z przekonaniem, że Salonik Literacki z panią Hanną Szymborską i pismo Za Maskami to prawdziwa enklawa dla ludzi szukających piękna, szczerości, sensu — Dorota Sadłowska - nauczycielka.

— Nasze spotkanie było dla mnie okazją do zobaczenia jak tak naprawdę odbierane jest nasze pismo Za Maskami.
Udało nam się również osiągnąć cel spotkania - nawiązanie dialogu. Spędzony tam czas zmotywował mnie do dalszej pracy, za co wszystkim dziękuję! Mam nadzieję, że to spotkanie było owocne nie tylko dla mnie. Cieszę się, że jesteśmy tak miło odbierani przez innych. — Magdalena Waszkiewicz - redaktorka Za Maskami

Na spotkanie nasze przybyło wielu zaproszonych gości, za co serdecznie dziękujemy. Rozmowy z nauczycielami, wychowawcami na temat dialogu pokoleń znajdą na pewno swoje odzwierciedlenie w następnym numerze czasopisma. Wieczór ten był także okazją do nieformalnego otwarcia Saloniku Literackiego, który znalazł dla siebie miejsce w przyjaznych pomieszczeniach Biblioteki Pedagogicznej. Salonik będzie tworzony przez utalentowaną młodzież mrągowskich szkół ponadpodstawowych, a opiekę literacką sprawować będzie mrągowska poetka Hanna Szymborska.