Festyn rodzinny w Kosewie

To było prawdziwie rodzinne święto. Na początku wszystkie klasy zaprezentowały swoje umiejętności: wokalne, taneczne, recytatorskie a nawet teatralne. Wzdłuż ogrodzenia boiska wisiały prace dzieci, na których wszyscy rodzice mogli odnaleźć siebie, zobaczyć jak dzieci nas widzą, sobie wyobrażają. Były rodzinne konkursy, zabawy.

Atrakcji nie brakowało. Każdy, kto wziął udział w loterii, wygrać mógł miły upominek. Były konkursy strzeleckie, sportowe, plastyczne. P. B. Taradejna, sołtys Probarku tradycyjnie już przewoziła dzieci (duże też) konno. Nowością w tym roku była foto ławeczka, na której robiliśmy sobie wspólne, śmieszne zdjęcia.
Strażacy ochotnicy z Wierzbowa zaprezentowali swój sprzęt gaśniczy, mocząc dość mocno poniektórych, pojawił się też pilot z paralotnią.

Podczas pikniku można było zaobserwować stanowiska promocyjne Lasów Państwowych, Stacji Epidemiologicznej w Mrągowie czy GOPS-u. Dzieci zachęcane przez pracowników w.w instytucji rozwiązywały zagadki edukacyjne, rysowały zwierzęta, portrety rodzinne. Za każdą aktywność były oczywiście nagrody!

A oprócz tego wszystkiego doskonałe domowej roboty ciasta, grochówka, sałatki i kiełbaski z grilla. To był dzień doskonałej zabawy. Az szkoda, że kolejny taki festyn dopiero za rok!

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska