Zamiast na imprezę może trafić za kratki

2016-09-19 08:55:06(ost. akt: 2016-09-19 08:58:35)

Autor zdjęcia: mat. policji

Nikt nie chciał go zawieźć na dyskotekę, więc sam wsiadł za kierownicę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że 24-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Młody mężczyzna swoją podróż skończył w przydrożnym rowie. Teraz już nie będzie tak zabawnie. Za popełnienie przestępstwa grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę tuż przed godziną 03.00 w nocy oficer dyżurny mrągowskiej komendy został zaalarmowany, że na trasie Szestno-Kętrzyn doszło do zdarzenia drogowego. Na opisane miejsce niezwłocznie pojechał patrol policji. Tam, na przydrożnej skarpie policjanci zauważyli wywróconą toyotę. O auto opierał się młody mężczyzna.  

Wstępnie funkcjonariusze ustalili, że młody kierowca jadąc w kierunku Mrągowa w pewnym momencie na łuku drogi stracił panowanie nad autem i zjechał do przydrożnego rowu. W trakcie rozmowy z 24-latkiem policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem już tylko potwierdziło ich przypuszczenia. Kierowca prowadził auto mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Powiedział policjantom, że nikt nie chciał go zawieźć na dyskotekę, dlatego postanowił jechać sam.  

Tej nocy 24-latek nie mógł już kontynuować jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód wraz z kluczykami przekazali trzeźwemu kierowcy.  

Teraz poniesie konsekwencje swojego czynu.  

Za popełnienie przestępstwa kierowania w stanie nietrzeźwości według Kodeksu Karnego grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie orzekał świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się tego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
KPP Mrągowo
Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

 Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Joanna Turowska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ciekawy #2068748 | 213.73.*.* 19 wrz 2016 11:18

    "...a samochód wraz z kluczykami przekazali trzeźwemu kierowcy. Teraz poniesie konsekwencje swojego czynu.". No to jak miał usunąć pojazd jak ponosił konsekwencje swojego czynu? Ale dlaczego trzeźwy kierowca miał odpowiadać i za co?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nagana dla POLICJI !!! #2068661 | 195.205.*.* 19 wrz 2016 09:37

    Skoro zdarzenie miało miejsce o 3.00 to dlaczego samochód leżał tam do godziny 15.00 na dachu ???!!!! Zatrzymałam się aby zobaczyć czy kogoś nie ma w środku co by pomóc. Przez tyle godzin nie zabraliście samochodu który leżał w rowie na dachu i lały się z niego płyny. Najgorsze w tym wszystkim jest to że każdy kto tamtędy przejeżdżał, zatrzymywał się tak samo jak ja. Stwarzało to zagrożenie bo auta stały na łuku na podwójnej ciągłej. Zgodnie z przepisami trzeba się zatrzymać aby udzielić pomocy. Czy w tym przypadku nie powinno się zabezpieczyć miejsca zdarzenia lepiej lub szybciej zabrać auto ??!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5