Wozem strażackim wjechał w karetkę. Rano na drogach regionu była "szklanka"

2016-12-18 11:20:20(ost. akt: 2016-12-18 19:23:00)

Autor zdjęcia: mat. policji

Do niecodziennego wypadku doszło ok. godz. 6 rano na trasie Mrągowo-Kętrzyn. Kierowca strażackiej scanii uderzył w stojącego na jezdni strażackiego MAN-a, a następnie w osobowego volkswagena golfa i... w karetkę pogotowia. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W niedzielę rano było bardzo ślisko na drogach Warmii i Mazur. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami, które będą występować aż do godz. 21. W takich warunkach nie trudno o kolizję. Do dwóch groźnych zdarzeń doszło ok. godz. 6 na trasie Mrągowo-Kętrzyn.

Najpierw kierowca osobowej skody fabii nie dostosował prędkości do warunków ruchu (oblodzonej jezdni), stracił panowanie nad samochodem i wjechał do przydrożnego rowu. Żaden z uczestników tego zdarzenia nie odniósł obrażeń. Kierowca za spowodowanie kolizji otrzymał mandat.

Chwilę później w tym samym miejscu kierowca wozu strażackiego scania uderzył w stojący na jezdni wóz strażacki MAN, potem wjechał w osobowego volkswagena golfa i karetkę pogotowia. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Kierowca był trzeźwy. Za spowodowanie kolizji drogowej otrzymał mandat.

Droga była zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy w kierunku na Kętrzyn: w Mrągowie ul Giżycką i w Szestnie na Świętą Lipkę. Następnie ruch kierowany był wahadłowo. W tej chwili droga jest przejezdna.


mat. policji


Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. sss #2137968 | 31.0.*.* 18 gru 2016 13:51

    Może zacząć karać policjantów za głupotę i zarządcę drogi za oblodzoną nawierzchnię a nie kierowcę który wpadł w pułapkę. Jak dostosować prędkość do chwilowego oblodzenia na kilkunastu metrach kiedy reszta drogi nie jest oblodzona? Mamy być jasnowidzami?

    Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

  2. GieTek #2137911 | 94.254.*.* 18 gru 2016 12:34

    Dwa różne wyczyny kierowców, nieporównywalne straty, a kara ta sama. Ech, te pały. Na miejscu kierowcy Fabii, ja bym nie przyjął mandatu. Przecież jazda nawet z prędkością 20 km/h ( a może i tak było) przy tak śliskiej nawierzchni nie uratowała by go przed wpadnięciem do rowu. Mógł nie jechać, ale może musiał.

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz

  3. X files #2137973 | 176.221.*.* 18 gru 2016 13:59

    Mandat to powinien dostac zarzadca drogi a nie kierowcy tym bardziej sluzb ratunkowych! Na takiej drodze to mozna nawet pchac samochod i doprowadzic do poslizgu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Strażak od 10 lat #2137937 | 94.254.*.* 18 gru 2016 13:02

      Dlaczego policha kara za kolizję w takich warunkach? A mandat dla strażaka to już w ogóle paranoja. Jechała alarmowo, dam sobie rękę uciąć, że nie ryzykował bez potrzeby i wcale nie przeginał z jazdą (nawet dowódca by mu nie pozwolił, a sam nie jechał) a odmowć jazdy nie mógł. Za to policjanci mają prawo pouczyć, nie muszą karać. Zwłaszcza w wyjątkowych sytuacjach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. Polak #2137966 | 95.41.*.* 18 gru 2016 13:50

        I pozniej milicja sie dziwi ze nikt ich nie szanuje... Walicie mandaty za wszystko ...cwaniaki a sami przekraczacie predkosc np. Na Olsztyn....patologia...

        Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (25)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5