Woda była zimna, za to Nowy Rok powitali bardzo gorąco

2017-01-06 17:25:05(ost. akt: 2017-01-06 17:25:40)

Autor zdjęcia: Katarzyna Długosz

Zgodnie z wieloletnią tradycją, mrągowski Klub Morsów przywitał Nowy Rok lodową kąpielą. W tegorocznym zanurzeniu dodatkowo wzięli udział także ich zaprzyjaźnieni "koledzy od przerębla" z miejscowego Klubu Biegacza.
— Połączenie sił było naturalnym wynikiem tego, że wielu z biegaczy cały czas aktywnie morsuje — mówi Anna Otkińska, która do grona morsów dołączyła już kilka lat temu.

Blisko 20-osobowa ekipa spotkała się przy mrągowskim molo, skąd już wspólnie pobiegła promenadą na plażę miejską. I gdy niektórzy w tym czasie zwalczali efekty sylwestrowego „przegrzania”, morsy po solidnej rozgrzewce rozpoczęły korzystną dla zdrowia lodowatą kąpiel.

— Mamy taką zimę, że wciąż brakuje i śniegu, i lodu. Temperatura wody była jednak odpowiednia, w granicy 2-3 stopni — relacjonowały morsy chwilę po wyjściu z wody. Towarzyszyło im zaprzyjaźnione z mrągowskim środowiskiem sportowym małżeństwo z Kętrzyna, dla którego był to morsowy debiut.
Spotkanie zakończyło się przysłowiową lampką szampana, przy której uczestnicy wspólnej kąpieli składali sobie noworoczne życzenia.

— Wszystkiego najlepszego życzymy również czytelnikom „Kuriera Mrągowskiego”, których jednocześnie zapraszamy do rozpoczęcia przygody z morsowaniem. Takie kąpiele nie tylko niosą ze sobą korzyści zdrowotne, ale potrafią być również świetną zabawą, a jednocześnie hartują ducha — podsumowuje Anna Otkińska.

Spotkania mrągowskich morsów odbywają się w każdą niedzielę o godzinie 12 na plaży miejskiej. Przyjść na nie może każdy, kto chciałby zmierzyć się z niską temperaturą.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5