Wystrzałowa niedziela, czyli... turniej z prochem w tle

Organizatorzy z miejscowego klubu Snajper postawili miłośników broni palnej przed trzema zróżnicowanymi konkurencjami.

W pierwszej z nich, tzw. pistolecie dynamicznym (strzelanie na czas z pistoletu o centralnym zapłonie do 13 celów metalowych z odległości 15 metrów), najskuteczniejszy okazał się Mirosław Wielechowski. Tuż za nim na podium uplasowali się Dariusz Adamski i Paweł Jakubowski.

Podczas drugiego z wyzwań zawodnicy strzelali z 15 metrów do 5 rozstawionych tarcz IDPA. Zwycięzca poprzedniej konkurencji tym razem musiał zadowolić się srebrem. Wszystko za sprawą Emiliana Piersy, który zostawił konkurencję daleko w tyle. Trzecie miejsce zgarnął Robert Wasielewski.

Ostatnie zadanie należało do tych o zdecydowanie większym kalibrze. W strzelaniu ze strzelby gładkolufowej na czas (do 10 celów z 15 metrów) najlepszy okazał się Dariusz Adamski. Pozostałe lokaty przypadły Pawłowi i Mariuszowi Zuzdze.

— Na liście startowej nie było przedstawicieli służb mundurowych. Mam nadzieję, że się to zmieni. Np. podczas zawodów w Olsztynie, w których braliśmy udział, występowali licznie. Dlatego postanowiliśmy wystosować zaproszenie dla funkcjonariuszy KPP Mrągowo. Podczas tej edycji odwiedził nas dzielnicowy. Chwalił przygotowanie torów i poziom zabezpieczenia imprezy. Dopytywał też o nastroje sportowców i wyraził chęć współzawodnictwa w kolejnych inicjatywach, podczas których — mamy nadzieję — będziemy mogli wspólnie postrzelać — mówi Paweł Jakubowski.