Jak spełnić marzenia o szczupłej sylwetce?

2017-09-14 09:00:00(ost. akt: 2017-09-18 12:37:44)   Artykuł sponsorowany
Przede wszystkim zrobiła to dla zdrowia i lepszej kondycji

Przede wszystkim zrobiła to dla zdrowia i lepszej kondycji

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Nie można nagle i szybko zmienić swoich nawyków żywieniowych. Należy robić to stopniowo, stawiając realistyczne cele. Po diecie wszystko się zmienia. Zyskujesz zdrowie, szczupłą sylwetkę i zdecydowanie lepiej się czujesz. Poznajcie historię Pani Elżbiety (58 lat), której udało się z pomocą dietetyczki Naturhouse zgubić 22 kilogramy w pięć miesięcy!
— Dlaczego zdecydowała się Pani schudnąć?
— Przede wszystkim zrobiłam to dla zdrowia i lepszej kondycji – miałam problem, żeby wejść na pierwsze piętro bez zadyszki. Nie ukrywam, że zdecydowałam się na kurację również ze względów estetycznych, źle się czułam we własnej skórze.
— Jak wyglądało pierwsze spotkanie z dietetyczką?
— Na pierwszym spotkaniu dowiedziałam się na czym dokładnie polega metoda Naturhouse: jak często odbywają się wizyty, w jaki sposób można zwalczyć zbędne kilogramy i z jakim kosztami jest to związane.
— Jakie błędy dietetyczne popełniała Pani przed podjęciem kuracji?
— Moim największym problemem była nieregularność w jedzeniu posiłków, ale nie tylko. Objadanie się wieczorami, zbyt małe ilości wypijanej wody, a także niepohamowany apetyt na słodycze doprowadziły mnie do wagi, z którą źle się czułam.
— Podczas odchudzania bardzo ważne jest wsparcie bliskich osób. Na kogo mogła Pani liczyć?
— Mąż i jedna z córek od razu zaakceptowali moją decyzje dotyczącą odchudzania w Naturhouse. Natomiast moja druga córka z początku bardzo sceptycznie do tego podchodziła, ale widząc efekty, razem ze mną zaczęła zmieniać nawyki żywieniowe.
— Z czego Pani najtrudniej było zrezygnować?
— Chyba najtrudniej było mi zrezygnować ze słodyczy, ale starłam się być konsekwentna i nie sięgałam po nie.
— Jaką rolę w kuracji odegrała suplementacja i aktywność fizyczna?
Gdy wcześniej podejmowałam próby odchudzania, gubiłam kilogramy z okolic biustu i bioder. Odchudzając się z dietetyczką w Naturhouse udało mi się pozbyć tkanki tłuszczowej z brzucha, myślę że właśnie dzięki suplementacji, która znacznie poprawiła pracę mojego przewodu pokarmowego i wątroby. Wraz ze spadkiem kilogramów, czułam się coraz lżejsza
i dojrzałam do tego, żeby zakupić sobie rower. Teraz razem z mężem wybieram się na przejażdzki, na których udaję nam się pokonać ponad 30 km. Przynosi mi to naprawdę wielką satysfakcję.
— Jak sobie Pani radziła z dietą na urlopie czy podczas imprez okolicznościowych?
— To były najtrudniejsze momenty podczas odchudzania. Jak tu nie zjeść torta na urodzinach czy loda na urlopie? Okazało się, że można sobie poradzić, jednakże wymaga to sporego samozaparcia, zwłaszcza gdy obok są osoby namawiające do zjedzenia czegoś niedozwolonego, mówiące ”jak trochę zjesz to nie zaszkodzi”.
— Co zyskała Pani dzięki Naturhouse?
— Dzięki Naturhouse zyskałam świetne samopoczucie, pewność siebie, której wcześniej mi brakowało, a także nowe bikini i zmianę garderoby. Serdecznie wszyskim polecam odchudzanie z Naturhouse.


A tak wyglądała Pani Elżbieta przed kuracją:
Elżbieta - dieta z Naturhouse (przed)


Zapraszamy na pierwszą, bezpłatną konsultację do Centrum Dietetycznego
Naturhouse, które mieści się w Mrągowie na ul. Królewieckiej 7.
Godziny otwarcia: poniedziałek: 11:00-19:00, wtorek, środa, czwartek: 10:00-18:00, piątek: 8:00-16:00. Na konsultację można umówić się telefonicznie pod numerem 570 057 222

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5