9 mln ton żywności na śmietniku

2017-10-09 09:53:43(ost. akt: 2017-10-09 13:32:46)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Paweł Berkolec

Pod względem wyrzucania jedzenia jesteśmy na niechlubnym 5 miejscu w Europie. Do końca 2030 r. musimy się poprawić. Tak postanowił ONZ, a Parlament Europejski przyklepał pomysł.
Tylko 31 proc. Polaków deklaruje, że wyrzuca żywność. Problem jest bardzo poważny, bo na głowę wyrzucamy 250 kg jedzenia rocznie!

Niektórzy dziwią się ludziom starszym, którzy całują chleb gdy spadnie na ziemię.
A od nich właśnie powinniśmy brać przykład. Trzeba jednak przyznać, że powoli zmienia się nasza mentalność. Powstają aplikacje, przez które możemy wymieniać się posiłkami, w kraju jest też 20 jadłodzielni, czyli punktów gdzie można zostawić żywność, której już się nie zje.
Instytucją walczącą z marnotrawieniem żywności jest Federacja Polskich Banków Żywności. Zbierają odrzuconą żywność i przekazują ją tam, gdzie się nie zmarnuje.

Ale wciąż mamy wiele do nadrobienia. A badania są z pewnością niedoszacowane, bo przeprowadzamy je najprostszą metodą. Dzwoniący do nas ankieter pyta o to przy okazji.

Czasu mamy coraz mniej, bo prawdopodobnie pod koniec roku zostanie wydana unijna dyrektywa. Musimy dostarczyć choćby raport o stanie spraw w Polsce, inaczej czekają nas problemy.
Ekonomicznie też nam się opłaca - każdy dolar zainwestowany w niemarnowanie żywności, to 14 dolarów zwrotu.

W tej sprawie nie chodzi o potępienie, a o wypracowanie rozwiązania. Chodzi w końcu o naszą przyszłość, bo na naszej planecie produkuje się dość jedzenia, by nakarmić wszystkich jej mieszkańców. Mimo to miliony ludzi nadal głodują.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5