Czuć wiosnę, ale akweny pozamarzane. Pamiętajmy o bezpieczeństwie

2018-03-28 13:54:04(ost. akt: 2018-03-28 14:11:55)

Autor zdjęcia: WOPR

W kalendarzu wiosna, a na akwenach zima. Tak w skrócie można opisać sytuację panującą na zbiornikach wodnych w naszym regionie. Niech przestrogą będzie zdarzenie z województwa zachodniopomorskiego, gdzie niedaleko domu w niewielkim stawie odnaleziono ciała dwóch chłopców.
Lód w tej chwili jest zdradliwy, cienki i może przysporzyć wielu przykrych sytuacji. To, co dla niektórych wydaje się bagatelne, dla innych niestety kończy się tragicznie. Mowa tu o sytuacjach, w których wędkarze lub ludzie chcący skrócić sobie drogę, bezmyślnie wchodzą na zamarznięte tafle jezior lub rzek. Gdyby zastanowić się nad tym choć przez chwilę, to oczywistym jest, że nigdy nie ma stuprocentowej pewności co do trwałości lodowej tafli pokrywającej wodną toń.

Niech przestrogą będzie dla nas zdarzenie z województwa zachodniopomorskiego. W poniedziałek 26 marca tuż przed godz. 22. policjanci z powiatu białogardzkiego otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch małoletnich chłopców. Z relacji rodziny wynikało, że 10 i 12 latek byli widziani ostatni raz około godz. 18:00 i od tamtej pory nie kontaktowali się z bliskimi. Kiedy poszukiwania rodzin małoletnich nie przyniosły efektu poproszono o pomoc policjantów.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania, na miejsce poszukiwań wysłany też został przewodnik z psem służbowym. Wszyscy sprawdzali przyległe tereny i ustalali miejsca, gdzie chłopcy mogliby przebywać. Po około 2 godzinach od zgłoszenia służby odnalazły ciała obu chłopców. Funkcjonariusze Straży Pożarnej wyłowili je z jednego ze stawów. Akwen znajdował się w niedaleko domów małoletnich. Pomimo zaangażowania służb poszukiwania zakończyły się tragicznie.

Pamiętajmy, że lód jest zdradliwy, a jego grubość i wytrzymałość może być myląca!!!

Gdy lód się załamie, należy pamiętać, aby:
- zachować spokój,
- unikać gwałtownych ruchów,
- za wszelką cenę starać się nie wpłynąć pod lód,
- rozłożyć szeroko ręce, aby zwiększyć kontakt z pokrywą lodową,
- starać się wydostać z wody, ostrożnie podciągając się na rękach,
- w lodowatej wodzie człowiek może przebywać jedynie kilka minut, dłuższa kąpiel grozi nadmiernym wychłodzeniem,
- po wydostaniu się na powierzchnię lodu, należy poruszać się w kierunku brzegu w pozycji leżącej, w celu zmniejszenia nacisku na lód,
- starać się wezwać pomoc

Kiedy zauważymy osobę tonącą, należy pamiętać, że
dzwonimy do straży pożarnej na 998 lub na numer alarmowy 112. Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub gałąź możemy spróbować podczołgać się na odległość rzutu i postarać się podać poszkodowanemu drugi koniec.

DBAJMY O NASZE BEZPIECZEŃSTWO!!!

źródło: KPP

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5