Ania Wyszkoni - artystyczna i zwyczajna zarazem

2019-01-12 19:39:54(ost. akt: 2019-01-12 19:44:03)

Autor zdjęcia: Krystyna Rogowska

O sławie Ani Wyszkoni nie trzeba nikogo przekonywać. Od ponad dwudziestu lat artystka stale jest na topie. Na potwierdzenie tej tezy wystarczy tylko zaintonować refreny kilku jej szlagierów: „Wiem, że jesteś tam”, „Czy ten pani i pani”, „Mimochodem”, „Nie chcę Cię obchodzić” i oczywiście utwór znany jako „Agnieszka”. Tym razem wokalistka rozbłysła swym światłem na scenie CKiT w Mrągowie.
Piosenkarka wraz z zespołem muzyków rzeczywiście obdarowała publiczność wielością światła, barw oraz różnorodnością kreacji i serwowanego dźwięku. Jednak był to zabieg zamierzony, ponieważ każda piosenka oraz zagrana wirtuozowsko linia melodyczna - miała opowiedzieć konkretną historię, pomóc wyrazić zamierzony przekaz. Michał Bajor mawiał o Ani Wyszkoni, że: „jest ona jednocześnie artystyczna i taka zwyczajna”. Rzeczywiście tak było. Z jednej strony była niczym diwa na scenie, z drugiej zwykłą kobietą. Wokalistka zachęcała publiczność do śpiewania znanych kolęd oraz refrenów jej piosenek. Schodziła ze sceny, wędrowała pomiędzy fotelami i werbowała solistów. Całość komentowała ze wrodzoną prostotą, wdziękiem i nutką humoru.

Na scenie towarzyszyli jej wybitni i doświadczeni muzycy. Byli to sami mężczyźni, z którymi Ania Wyszkonni jest zaprzyjaźniona i tworzy, jak to określiła: muzyczną rodzinę. Wachlarz zaprezentowanych stylów i inspiracji był szeroki: od popu, rocka, jazzu, aż po muzykę latynoamerykańską. Nad instrumentalnym brzmieniem czuwał gitarzysta Marek Raduli. Swoje doświadczenie zdobywał w wielu zespołach, między innymi: TSA, Banda i Wanda, Baden Baden, Bajm, Grupa Tadeusza Nalepy, Budka Suflera. Wystąpił również uznany muzyk jazzowy Patrycjusz Gruszecki. Nagrodzony w 2017 roku w kategoriach: „polski wykonawca jazzowy” oraz „polska jazzowa płyta roku” (JazzPRESS, RadioJAZZ FM).

Zagrano piosenki Ani Wyszkoni, kolędy oraz kilka bliskich piosenkarce kowerów. Wszystkie były w nowych, akustycznych aranżacjach. Artystka otwarcie wprowadzała w treść własnych utworów. Mówiąc o rzeczach ważnych i istotnych dla każdego człowieka. Podkreślała wagę rodziny, przyjaźni i miłości, śpiewała o poczuciu straty i mierzeniu się z trudnymi sprawami. Pozostawiała jednak słuchaczom pewną dozę tajemniczości i niedomówienia, tym samym dając pole do osobistych refleksji i interpretacji. Za jej przekazem stał autentyzm i szczerość wokalistki. Przemawiała również widoczna, życiowa dojrzałość.

Niemal na początku występu, piosenkarka opowiedziała zebranym o swoich wspomnieniach związanych z Mrągowem. Pierwszy i najważniejszy raz, okazał się być przygodą. Młoda wówczas Ania została dostrzeżona i zaproszona przez Elżbietę Skrętkowską do udziału w programie „Szansa na sukces na ludowo” (2000 rok). Miejscem wystąpień miał być amfiteatr nad jeziorem Czos. Jednak tego dnia zerwała się ulewa, która zalała scenę. Na drugi dzień w błocie i białych strojach nagrano program. Wracając do dalszych wspomnień, wokalistka jest zakochana w atmosferze Pikników Country. Bywa na nich i świetnie się bawi. Kilkakrotnie spacerowała mrągowską promenadą. Ostatnio oglądała również projekcję filmu w Kinie Zodiak. Choć nie trafiła z doborem repertuaru, to nadal darzy nasze miasto sentymentem i chętnie do niego powraca.

To niewątpliwe wydarzenie artystyczne zorganizowane w CKiT w Mrągowie było na wysokim poziomie. Cieszyło się dużym zainteresowaniem publiczności, która nie tylko reagowała żywiołowo podczas koncertu, ale cierpliwie oczekiwała na wokalistkę, stojąc w kolejce po autografy. To z ich ust padały słowa podziwu uznania i wdzięczności, które artystka chłonęła. Ponieważ śpiewanie na scenie jest jej stale realizującym się marzeniem.

Pomimo wyczerpującego koncertu, oraz zmęczenia wielogodzinną jazdą z Wrocławia do Mrągowa, piosenkarka ze spokojem pozowała do zdjęć, składała podpisy i rozmawiała z ludźmi. Na koniec udzieliła wywiadu, który ukaże się w Kurierze Mrągowskim w późniejszym czasie.

Agnieszka Beata Pacek

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5