Klaudia blisko mistrzostwa Polski. Ale blokowała najlepiej!

2019-04-16 17:00:00(ost. akt: 2019-04-16 18:57:24)
Nagroda najlepiej blokującej kętrzyńskiego turnieju w rękach Klaudii Laskowskiej

Nagroda najlepiej blokującej kętrzyńskiego turnieju w rękach Klaudii Laskowskiej

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

W niedzielę zakończyły się siatkarskie Mistrzostwa Polskie juniorek. Zwyciężyły młode siatkarki Legionovii, które w finale ograły SPS Volley Piła z Klaudią Laskowską w składzie. Przy okazji - mrągowianka została najlepszą blokującą turnieju.
W grze o tytuł mistrzowski w Kętrzynie rywalizowało osiem drużyn. W grupie A: KS Pałac Bydgoszcz, MUKS Dagfil Tomaszów Mazowiecki, Budowlanych Łódź i MKS Dąbrowę Górniczą oraz SPS Volley Piła, LTS Legionovię Legionowo, ENEA Energetyk Poznań oraz MKS San Pajda Jarosław w grupie B. My trzymaliśmy kciuki za Klaudię Laskowską — zawodniczkę klubu MUKS Omega Mrągowo.

W pierwszym meczu z MKS San Pajda pilanki wygrały łatwo 3:0. W drugim spotkaniu podejmowały obrończynie tytułu - Legionovię. Podopieczne Agnieszki Kosmatki z Klaudią w składzie wygrały ten bój, słusznie określany bojem o pierwsze miejsce w grupie, 3:2. Trzeciego dnia turnieju zwyciężyły jeszcze z Energetykiem (3:1) i zasłużenie zameldowały się w półfinałach. Tam trafiły na ekipę z Dąbrowy Górniczej. Po niełatwym meczu, Klaudia i jej koleżanki schodziły z parkietu w dobrych nastrojach, choć zmęczone. W niedzielę miały zmierzyć się z drużyną, która w przeciągu tych kilku dni powiesiła im najwyżej poprzeczkę.

W finale Legionovia wzięła rewanż z porażkę z meczu grupowego, tracąc z SPS tylko jednego seta. Na otarcie łez Klaudia otrzymała tytuł najlepszej blokującej, a jej klubowa koleżanka Paulina Damaske okazała się najlepsza atakującą kętrzyńskiej imprezy.

Klaudia w latach 2014-2018 była wypożyczona z SMS Szczyrk do Pałacu Bydgoszcz. Z tym klubem wywalczyła czwarte miejsce Finału Mistrzostw Polski Młodziczek (Człuchów, 1-3.05.2015), trzecie miejsce Finału Mistrzostw Polski Kadetek (Tomaszów Lubelski, 4-8.05.2016) — podczas tego turnieju została najlepszą środkową Finału Mistrzostw Polski Kadetek, drugie miejsce Finału Mistrzostw Polski Juniorek (Malbork, 19-23.04.2017), a także drugie miejsce Finału Mistrzostw Polski Kadetek (Słupsk, 24-28.05.2017).

Jako uczennica Gimnazjum w Bydgoszczy zajęła pierwsze miejsce Ogólnopolskiej Gimnazjady w grach zespołowych (Lublin, 2015). Jako reprezentantka województwa kujawsko-pomorskiego zajęła pierwsze miejsce podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży (Kętrzyn, 27-30.05.2016).

Z kadrą Polski wzięła udział w Mistrzostwach Europy Kadetek, Mistrzostwach Świata Kadetek w Argentynie (Rosario, sierpień 2017) i zajęła trzecie miejsce w Finałach Mistrzostw Europy Juniorek w Albanii (Tirana, 1-9.09.2018).

Na „gorąco” z Klaudią Laskowską rozmawiał w Kętrzynie Wojciech Caruk.

— Można chyba powiedzieć, że podczas turnieju w Kętrzynie, grałaś niemal na rodzinnej ziemi?
— Tak, pochodzę z Mrągowa. Tam był mój pierwszy klub. Trenerem był Andrzej Wachowicz, który wyłonił mnie w szkole i namówił do trenowania, gdyż byłam jedną z najwyższych osób w szkole.

— Teraz grasz w SPS Volley Piła. Jak się czujesz w tej drużynie?
— Odnajduję się bardzo dobrze, dziewczyny są w porządku. Dogadujemy się i wspieramy na boisku. Jesteśmy bardzo zgranym zespołem i możemy zawsze liczyć na siebie w trudnych momentach.

— Czy wtedy, kiedy jeszcze trenowałaś w Mrągowie spodziewałaś się, że w twoim życiu nadejdzie taki moment, że staniesz na podium Mistrzostw Polski i będziesz odbierać srebrny medal?
— Nie sądziłam. Kilka lat temu po ćwierćfinałach grając z Mrągowem zauważył mnie trener Pałacu Bydgoszcz, Maciej Kromrych. Zaciągnął mnie do swojego klubu. Bardzo mi się tam spodobało i trenowałam tam cztery lata. Tak się zaczęła moja kariera. Świeżo zdobyty medal jest doskonałym podsumowaniem tego etapu.

— Zostałaś uznana za najlepszą blokującą mistrzostw. Jak się czujesz z tym wyróżnieniem?
— Cieszę się, że jestem najlepszą blokującą. Chociaż na mistrzostwach było dużo dobrych środkowych zawodniczek, które pokazały, że naprawdę potrafią grać w siatkówkę. Dlatego tym bardziej cieszę się, że to mi przypadł ten tytuł.

— Rozumiem, że twoi bliscy ci kibicują, skoro byli z tobą na kętrzyńskich mistrzostwach?
— Oczywiście. Przyjechała cała rodzina z Mrągowa. Cieszę się, że są ze mną i mnie wspierają.

— Co chciałabyś powiedzieć na zakończenie swoim mrągowskim kibicom?
— Pozdrawiam serdecznie wszystkich kibiców, moich znajomych i całą rodzinę. Cieszę się, że mi kibicowali. Ten medal to w jakimś stopniu też ich zasługa.

masz/car

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5