W Mrągowie o opłacie klimatycznej zdecydują hotelarze

Opłata klimatyczna pobierana jest w wielu miastach naszego kraju za korzystanie z walorów krajobrazowych czy uzdrowiskowych. Zasila budżety samorządów i pomaga w realizacji wielu ważnych inwestycji.

— W Mrągowie co roku do ogólnego budżetu miasta wpływa z tego tytułu pokaźna suma — mówi Robert Wróbel, radny miejski i kierownik Mrągowskiego Centrum Informacji Turystycznej. — W zeszłym roku była to kwota około 343 tysięcy złotych. O jej wydatkowaniu decydowały tylko władze miasta. Teraz chcemy, by o przeznaczeniu pieniędzy rozstrzygały w stu procentach podmioty, które je zbierają.

Rozwiązanie jest możliwe dzięki utworzeniu Mrągowskiego Budżetu Turystycznego. W ten sposób podmioty zaangażowane w pobór opłaty, jednocześnie miałyby wpływ na realizację projektów promocyjnych i infrastrukturalnych. — To rozwiązanie jest ewenementem na skalę kraju. Cieszę się, że pomysł znalazł wsparcie władz miasta — dodaje radny Wróbel.

Burmistrz Stanisław Bułajewski wie, że właściciele obiektów hotelarskich znają potrzeby i oczekiwania turystów. — Na bieżąco śledzą również turystyczne trendy. To między innymi ich działania przyciągają jak magnes turystów do Mrągowa. Ich głos jest cenny, dlatego chcemy brać go pod uwagę — twierdzi burmistrz Mrągowa.

Władze miasta spotkały się już z hotelarzami i przedstawiły im pomysł wydatkowania pieniędzy z opłaty klimatycznej. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że proponowane rozwiązanie jest dobre, a opłata klimatyczna powinna być w całości podstawą finansowania systemu promocji i rozwoju turystyki w naszym mieście.

— Wprowadzając taki system rozdziału pieniędzy, będziemy pierwszym samorządem w Polsce, który w taki sposób współpracuje z branżą turystyczną — mówi Stanisław Bułajewski. — Lokalna turystyka potrzebuje wsparcia, trzeba podnieść atrakcyjność Mrągowa i podkreślić jego turystyczny charakter.