Wielka koszykówka celuje w mrągowskie szkoły! [ROZMOWA]

2019-05-27 20:48:33(ost. akt: 2019-05-28 08:42:45)

Autor zdjęcia: Kamil Kierzkowski

KOSZYKÓWKA/// Mrągowo już wkrótce może stać się kolejnym naprawdę ważnym punktem na mapie polskiego "kosza". Od nowego roku szkolnego w SP nr 1 ruszają klasy sportowe o profilu koszykówki. — To dla młodych duża szansa — mówią inicjatorzy.
— Mrągowo ma dużo placówek oświatowych. Czemu akurat SP nr 1 postawiło na "kosza"?
Sebastian Kaczmarski, nauczyciel i trener AS Mrągowo: Szczerze? Myślę, że po prostu nie ma lepszej placówki niż ta, z której pochodzi m.in. nasza gwiazda Ekstraklasy, czyli występujący w Legii Warszawa Michał Kołodziej.

— Utytułowany absolwent to dobry argument, ale... wciąż za mało.
— To prawda. "Jedynka" to jednak szkoła, która nie tylko ma ogromny potencjał do zagospodarowania, ale - przede wszystkim - bardzo dobrą infrastrukturę. Wierzę, że takich "Kołodziejów" znajdziemy znacznie więcej. Jeden rocznik to ponad 200 uczniów. Będzie kogo trenować, będzie w kim wybierać. Wielu z nich ma szansę zajść bardzo daleko, choć... sami jeszcze tego o sobie nie wiedzą.

— Do kogo chcielibyście trafić z tą koszykarską "ofertą"?
— Do wszystkich dzieci, które po prostu lubią WF i nie boją się wyzwań. Jak pokazały doświadczenia z innych miast, co potwierdzają liczni rodzice, to świetna oferta także dla tych dzieci, które mają problemy z otyłością. Nudy nie będzie, nieraz trzeba będzie się oczywiście spocić i wymęczyć, ale... warto, zapewniam. Rozszerzona liczba zajęć WF to dobra decyzja.

— Jak, czysto technicznie, będą wyglądały takie klasy?
— Poza innymi zajęciami, dzieci będą miały codziennie po 2 godziny lekcyjne WF (z rana lub w południe, całość dostosowana do poszczególnych planów lekcji). Oczywiście pod okiem specjalistów, bo sam dysponuję "papierami" trenera koszykarskiego II klasy oraz instruktora w piłce nożnej i siatkówce. W sumie 10 godzin tygodniowo. Chłopcy będą mieli treningi ogólnorozwojowe z nastawieniem na koszykówkę, dziewczęta - dodatkowe zajęcia z piłki ręcznej, siatkowej i koszykowej.

— Nie za wcześnie, by postawić wszystko na "kosza"? W tym wieku dzieci wciąż szukają swojej "drogi".
— I słusznie. Dlatego będziemy dbali o to, by miały zapewniony wszechstronny rozwój. Zajęcia będą tak dostosowane, by uczniowie trenujący w swoich klubach inne sporty mogli np. rano mieć zajęcia z klasą, a po południu - z kolegami z klubu. Jesteśmy na to gotowi i na pewno nie będzie to z niczym kolidowało.

— Koszykówka "większego kalibru" ma szansę zadomowić się w "wodnym" Mrągowie?
— Tak, opracowaliśmy system, dzięki któremu będziemy m.in. promowali zawodników. Zwiększymy tym samym ich szanse na trafienie do najlepszych klubów w Polsce. Dysponując solidnym zapleczem wychowanków w pewnym momencie na pewno zdecydujemy się też na powrót ligowej, seniorskiej koszykówki do naszego miasta. Po opuszczeniu "Jedynki", jeśli tylko dany zawodnik będzie chciał rozwijać się w "koszu", będzie miał taką możliwość w Szkole Mistrzostwa Sportowego działającej pod ZOS Baza Mrągowo.

— O jak wysokiej lidze mówisz?

— Trzecia, może druga liga? To będzie w naszym zasięgu. A jeśli zakwalifikujemy się jeszcze do programu KOSSM...

— Brzmi enigmatycznie. O co w nim chodzi?

— To program Polskiego Związku Koszykówki, wejść do grona objętych nim placówek nie jest łatwo. Jednym z założeń jest to, że w klasach 7-8 uczniowie danej klasy sportowej mają - w ramach godzin - treningi na basenie, zajęcia z profesjonalnym trenerem motoryki, stałą opiekę fizjoterapeuty zatrudnionego przez PZKosz... Do tego szkoła otrzymuje stroje i sprzęt sportowy o wartości ok 70 tys. zł. Takiego czegoś w naszym mieście jeszcze nie było. Wspólnie z Bartkiem Koziatkiem, który jest pracownikiem PZKosz, pracujemy nad uzyskaniem przez "Jedynkę" tego elitarnego statusu. Jesteśmy obecnie na liście rezerwowej, jednak mamy duże szanse. Wszystko przed nami.

— Rozmawialiście z Michałem Kołodziejem, by wsparł was "szumem medialnym"?
— Tak, przed testami naborowymi zrobimy dwa treningi pokazowe. Jeden w szkole przy ul. Kopernika, drugi na Bohaterów Warszawy. Gościem specjalnym i największa gwiazdą będzie Michał, ale - jeśli tylko nam się uda - to będziemy chcieli ściągnąć i Macieja Miluna, który też przedarł się do "większej koszykówki" i trenuje na co dzień z ekstraklasowym Anwilem Włocławek. Tacy absolwenci to wyraźny dowód dla młodych, że - jeśli się tylko czegoś bardzo pragnie - to można zrealizować swe marzenia. Myślę, że będzie to dla nas wszystkich świetne przeżycie.

— Zabrzmi nieco reklamowo, ale zapytam: kiedy i gdzie można się zapisać do takiej klasy?
— Testy przeprowadzimy 10 i 14 czerwca o godzinie 16 w hali widowiskowo-sportowej. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych uczniów klas 4-5 oraz - naturalnie - ich rodziców. Wszelkie informacje odnośnie rekrutacji są podane na stronie internetowej SP nr 1. Gdyby ktoś mimo to miał jakieś wątpliwości, to zapraszam i do indywidualnego kontaktu .

Rozmawiał Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5