Jubilatka o wielkim sercu. Nigdy nie była obojętna na potrzeby innych

2019-06-01 12:00:00(ost. akt: 2019-05-31 17:02:26)

Autor zdjęcia: Marek Karwowski

LUDZIE\\\ Anastazja Wołoszkiewicz to wyjątkowa kobieta. Tak mówią jej najbliżsi. Pełna życzliwości w stosunku do drugiego człowieka, szacunku do innych i miłości do rodziny. Dzięki sile swojego charakteru zawsze potrafiła poradzić sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu.
Pani Anastazja urodziła się 25 maja 1929 roku w kochającej rodzinie. Miała siostrę i dwóch braci. Dzieciństwo spędziła w Ludwinowie Zegrzyńskim.

- Gdy wybuchła wojna wszystko się zmieniło. Moje rodzinne strony bardzo ucierpiały, wszystko zostało zniszczone – wspomina pani Anastazja. – Przeprowadziliśmy się do Pawłowa. Rodzice rozpoczęli tam prace na gospodarstwie. Wcześniej tata był szewcem, doskonałym w swoim fachu.

W wieku 20 lat młoda kobieta wyszła za mąż. Doczekała się syna i córki.

- Niestety życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli – mówi jubilatka. - Dzieci wychowywałam sama. Było ciężko, ale się starałam. Pracowałam z całych sił, by zapewnić im właściwą opiekę i wszystko, czego potrzebowały.

- Mama całe życie o nas dbała – przyznaje córka Danuta. - Była bardzo ciepła, zaradna i miała wielkie serce. Zajmowała się nie tylko nami, ale także swoimi rodzicami. Wymagało to od niej ogromnej siły charakteru. Dużo pracowała, nawet nocami. Nigdy nie pozostawała obojętna na ludzkie potrzeby i prośby. Pracowała również za granicą i z czasem pomagała organizować wyjazdy na Jugosławie także sąsiadom i znajomym. Wszyscy zawsze mogliśmy liczyć na jej pomoc i życzliwość.

W 1992 roku pani Anastazja przeprowadziła się do Mrągowa. Gdy dzieci były już dorosłe ponownie wyszła za mąż.

- Teraz jestem szczęśliwa – wyznaje kobieta. – Mam przy sobie swoich najbliższych, a dziś przyjedzie do mnie wnuczka, by wraz ze mną świętować moje urodziny – dodaje z uśmiechem.

Do jubilatki udał się również Stanisław Bułajewski, burmistrz Mrągowa oraz Julian Osiecki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mrągowie, by złożyć jej życzenia i wręczyć prezenty.

[MP]

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5