Kilku nietrzeźwych na mazurskiej wodzie

2019-06-25 16:00:00(ost. akt: 2019-06-25 18:48:40)

Autor zdjęcia: KPP Mrągowo

Ponad 0,6 promila miał w organizmie sternik łodzi motorowej, który pływał po Jeziorze Tałty. Drugi był po spożyciu alkoholu i też zdecydował się wsiąść za stery. Sezon letni to czas wytężonej pracy mikołajskich wodniaków.
Dzięki nowoczesnej łodzi Sportis policjanci o wiele szybciej mogą przemierzać znaczne odległości na jeziorach w rejonie Mikołajek. To pozwala im dbać o bezpieczeństwo wypoczywających zarówno nad wodą, jak i na wodzie. Dzięki temu też mikołajscy policjanci mogą skuteczniej eliminować nietrzeźwych amatorów sportów wodnych.

— Do zdarzenia doszło w ub. czwartek na Jeziorze Mikołajskim. Wodny patrol policji zatrzymał do kontroli sternika łodzi z silnikiem spalinowym. Badanie alkomatem wykazało, że ten zdecydował się wsiąść za stery w stanie po spożyciu alkoholu — mówi mł. asp. Dorota Kulig z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Mieszkaniec Siedlec nie mógł już kontynuować swojego „rejsu”, nie uniknie też odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia.

Godzinę później policjanci interweniowali na jeziorze Tałty. Mieszkaniec Warszawy sterował mimo, że miał w organizmie 0,6 promila alkoholu. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

W weekend policyjni wodniacy zatrzymali trzech kolejnych nieodpowiedzialnych sterników. Jednego z nich w sobotę na Jeziorze Tałty. Tam wodny patrol policji zatrzymał do kontroli mężczyznę, który kierował skuterem. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1,70 promila alkoholu w organizmie. Ustalono też, że nie posiadał uprawnień dla danego typu skutera. W konsekwencji mieszkaniec Warszawy nie mógł już kontynuować swojego „rejsu”, nie uniknie też odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa.

Tego samego dnia po godzinie 22. policjanci zatrzymali do kontroli łódź motorową. Badanie alkomatem jej sternika wykazało, że 28-latek miał ponad 0,7 promili alkoholu w organizmie. Teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Z kolei w niedzielę mieszkaniec Rybnika został skontrolowany na jeziorze Mikołajskim. Mężczyzna miał ponad 0,2 promila. Mimo, tego, że wcześniej spożywał alkohol zdecydował się stanąć za sterami skutera wodnego. W efekcie nie uniknie też odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia.

(kpp)

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5