Uciekał na motocyklu bo nie miał przy sobie prawa jazdy

2019-08-16 17:27:51(ost. akt: 2019-08-16 18:24:50)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Zaryzykował własnym życiem i innych uczestników ruchu drogowego, bo przekroczył dozwoloną prędkość i nie miał przy sobie prawa jazdy. Do zdarzenia doszło wczoraj, 15 sierpnia ok. godz. 9.00.
W Bagienicach mrągowscy policjanci ruchu drogowego wydali wyraźne sygnały do zatrzymania się do kontroli drogowej motocykliście. Kierowca jednośladu przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30km/h. Niestety motocyklista mimo wyraźnych znaków dawanych przez policjanta, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a wręcz przeciwnie - dodał gazu. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za nim. Informację o zdarzeniu przekazali oficerowi dyżurnemu, a ten również pozostałym funkcjonariuszom pełniącym służbę.

Motocyklista kierował się na Kętrzyn. Kilka minut później kolejni policjanci wstrzymali ruch w pobliżu Szestna. Motocyklista widząc brak możliwości przejazdu, zawrócił. W ten sposób znowu najechał na policjantów, którzy jechali za nim i ponownie polecili mu zatrzymać się do kontroli drogowej. Motocyklista próbował ominąć stojący radiowóz z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi oraz policjanta wydającego mu sygnały. Manewru tego nie dokonał, bo uderzył w radiowóz. W efekcie zderzenia motocykliście nic się nie stało.

Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Tłumaczył, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo nie miał przy sobie prawa jazdy.

Już w najbliższym czasie motocyklista nie dość, że odpowie za popełnione wykroczenia (m.in. przekroczenie dozwolonej prędkości o 34km/h, brak prawa jazdy podczas kontroli drogowej), to nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej i popełnienie przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej.

Obowiązujące od 1 czerwca 2017 roku zmiany w przepisach mówią o tym, że kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Oprócz tego sąd obligatoryjnie wyda w takim przypadku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres mogący sięgnąć nawet 15 lat.

Źródło: KPP Mrągowo

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5