Minimum nudy, maximum rock and rolla. To zapewnią w sobotę Róże Europy

2019-10-18 10:00:00(ost. akt: 2019-10-18 10:24:47)
Fot. 04 — Róże Europy

Fot. 04 — Róże Europy

Autor zdjęcia: Mariola Adela Karpowicz

"Ofiaruję mojej dziewczynie...." - kto nie zna pierwszych słów tego kultowego utworu? Będzie okazja zaśpiewać to na żywo.
Już 19 października o godz. 20.00 w mrągowskim klubie "Ceglana" zabrzmią tam takie, legendarne utwory, jak m.in. "Jedwab", "Kolor" czy "Stańcie przed lustrami". Wykona je oczywiście nie kto inny, tylko zespół Róże Europy. Jak przyznają muzycy, zespół w tym roku świętuje 35 + 1 - lecie działalności. Oferują muzykę pełną przebojowości, autentyczności, ciekawej warstwy literackiej oraz uniwersalnego wielopokoleniowego przesłania. - To jest zawsze lokomotywa szalonej muzyki z rockową energią, która porywa publiczność ze sobą. Tak jest wszędzie gdzie gramy. Lubimy grać, a publiczność lubi bawić się z nami - dodają.

Formalnie grupa powstała w dwa lata po ogłoszeniu stanu wojennego, 13 grudnia 1983 roku. Jej założycielem był Piotr Klatt, wokalista i autor tekstów.. Przez dwa lata muzycy w zaciszu sali prób komponowali i szykowali się do pierwszego występu, który nastąpił podczas festiwalu w Jarocinie w 1985 roku. Już wtedy furorę robiły dwie kompozycje Róż przygotowane i zarejestrowane specjalnie dla potrzeb programu telewizyjnego, którego gospodarzem był Wiesław Ochman, światowej sławy tenor. Prywatnie ojciec Maćka, ówczesnego klawiszowca grupy.

Wydany w 1988 roku debiutancki album "Stańcie przed lustrami" przyczynił się do szalonego wzrostu popularności Róż Europy. Na przełomie lat 80/90 - tych zespół należał do rockowej czołówki. Kompozytorem większości utworów, które znalazły się na pierwszej płycie był… Artur Orzech. Ten ceniony dziś telewizyjny prezenter, dla wielu kojarzący się przede wszystkim z konkursem Eurowizji, podczas samej sesji nagraniowej jednak już nie uczestniczył.

Na kolejnym albumie (Poganie! Kochaj i obrażaj, 1992) znalazł się utwór, dzięki któremu Róże Europy zdobyły sympatię przede wszystkim żeńskiej części publiczności. Nagrany z gościnnym udziałem, nieznanej wówczas szerzej, Edyty Bartosiewicz "Jedwab" przyniósł zespołowi i wokalistce ogromny rozgłos trafiając na pierwsze miejsca list przebojów.

Kolejne lata to trasy koncertowe i festiwale, współpraca z wieloma artystami, a także następne płyty i przeboje. W 2013 roku na okrągłą, trzydziestą rocznicę swojej działalności zespół wydał płytę "Zmartwychwstanie", podkreślającą gotowość do powrócenia w świadomości swoich fanów.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Przebudzony #2806553 | 165.225.*.* 19 paź 2019 07:42

    W całym regionie dzieje się coś ciekawego (koncerty ,festiwale itd.) tylko w Olsztynie - czarna dziura !!! Tu nie ma nawet sali koncertowej z prawdziwego zdarzenia ! Gdzie przy dobrym piwie można byłoby posłuchać jakiejś super kapeli ! Tu tylko w Anderze tym mini lokalu trochę się działo ,ale kapele większego formatu tu nie wpadają .Może raz w roku na GreenFest. Radzę władzom miejskim zastanowić się nad tym !!! A nie budować parki itp. Może wtedy turyści i sami mieszkańcy nie będą uciekać na mazury !!!?!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5