Chcemy przybliżać zasady działania OSP [ROZMOWA, GALERIA]

2019-11-02 12:00:00(ost. akt: 2019-11-02 16:57:59)
Otwarcie sali przyciągnęło również młodszych pasjonatów pożarnictwa

Otwarcie sali przyciągnęło również młodszych pasjonatów pożarnictwa

Autor zdjęcia: archiwum OSP Grabowo

Sala Tradycji Pożarniczych w Grabowie już działa. W związku z jej otwarciem poprosiliśmy prezesa OSP Grabowo – Jana Narewskiego o krótką rozmowę. Szef jednostki opowiedział nam m.in. o tym, po co sala powstała i co można w niej zobaczyć.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Sala tradycji to nie tylko historia

Sala tradycji to nie tylko historia

— Jaka była droga od myśli do czynu?
— Prace przy tworzeniu Sali Tradycji Pożarniczych przebiegały dwutorowo. Po pierwsze – to realizacja samego projektu pod nazwą „Stworzenie ogólnodostępnego miejsca tradycji pożarniczych w Grabowie”, którego całkowity koszt wyniósł 62.700 zł z czego 85% dofinansował Urząd Marszałkowski w Olsztynie. W ramach tego projektu zakupiliśmy odpowiednie meble a więc: gabloty wystawowe, odpowiednie stoły do prezentacji eksponatów , a niektóre ważą około 200 kg, stoliki konferencyjne, krzesła, szafki, regały oraz inny sprzęt służący do prowadzenia szkoleń i różnego rodzaju prezentacji.
Po drugie – musieliśmy nadać Sali odpowiedni wystrój, po prostu „duszę”, która wprowadzać ma zwiedzających w odpowiedni klimat i nastrój związany z działalnością pożarniczą w dawnych jak i dzisiejszych czasach.
Rozpoczęliśmy od prac remontowych a więc od odpowiedniego przygotowania powierzchni ścian i ich pomalowania, naprawy posadzki, drzwi. Gdy już był gotowy tzw. stan surowy rozpoczęły się prace związane z wystrojem wnętrz. Projektowaliśmy różnego rodzaju plansze na których przedstawione zostały różnego rodzaju działania straży pożarnej oraz historie wielu jednostek z gminy Mrągowo jak i powiatu.
Podsumowując: 15 października 2018 r. złożyliśmy nasz projekt w Lokalnej Grupie Działania w Orzyszu, i tak się złożyło, że rok później - bo 15 października 2019 r. oddaliśmy Salę Tradycji Pożarniczych do użytku. Zatem wytężona praca trwała równy rok.

— Widzimy, że w Sali Tradycji jest już wiele eksponatów. Skąd je pozyskaliście?
— Gdy o naszym pomyśle stworzenia Sali Tradycji Pożarniczych dowiedział się dyrektor biura Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP w Olsztynie – Grzegorz Matczyński, z radością zaoferował nam pomoc w pozyskaniu eksponatów. Dzięki jego zaangażowaniu przywieźliśmy z Olsztyna sikawkę konną z przełomu wieku XIX i XX, która jest naszym najważniejszym eksponatem, tym bardziej ,że mechanizm ssania i tłoczenia wody działa do dzisiaj. Dodatkowo stare, ponad stuletnie prądownice, smoki i inne przedmioty służące w dawnych czasach do gaszenia pożarów. Każdy z tych eksponatów został opisany przez Grzegorza Matczyńskiego. Przy tej okazji chcę serdecznie podziękować druhowi Grzegorzowi za duży wkład pracy na rzecz naszej Sali.
Na wieść o powstawaniu Sali tradycji, wielu strażaków i jednostek osp przekazało nam stare – sprzed 50-60 lat umundurowanie, nieużywane od lat radiostacje i inny sprzęt gaśniczy.

— Wystrój musiał dużo kosztować, skąd wzięliście na to środki finansowe?
— Na realizacje samego projektu musieliśmy zabezpieczyć ok. 9,5 tys zł – jako środki własne. Pochodziły one z trzech różnych źródeł. Pierwsze to przekazane na rzecz OSP Grabowo środki pochodzące z 1 % podatku PIT, drugie to dotacja z Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP w Olsztynie i trzecie to środki zgromadzone przez osp, a pochodzące z darowizn, jakie otrzymujemy od ludzi wspierających nasza działalność.
Dodatkowo drugie tyle pieniędzy musieliśmy zebrać na remont i urządzenie Sali Tradycji. Przeprowadziliśmy wśród mieszkańców okolicznych miejscowości zbiórkę złomu. Akcja spotkała się z ogromną aprobatą mieszkańców. Ta akcja pokazała nam, że nasza działalność w środowisku jest potrzebna i jest akceptowana przez ludzi. Ci, którzy nie mieli złomu na podwórzach, wsparli nas finansowo.
Jeśli już mowa o pieniądzach, to duże podziękowania chcę złożyć strażakom z OSP Grabowo i ich rodzinom. Wiele godzin spędzili przy urządzaniu Sali Tradycji. Prace porządkowe i remontowe wymagały poświecenia głównie swojego wolnego czasu. Ten czas przeliczony na pieniądze – to też ogromna kwota.

— Jakie pomieszczenia są w Sali Tradycji?

— Mamy do dyspozycji cztery pomieszczenia: hol- który jest wprowadzeniem w atmosferę pożarniczą, dalej jest sala konferencyjno-historyczna z eksponatami, kolejna to sala ćwiczeniowo - szkoleniowa i pomieszczenie gospodarcze.
Zatem Sala Tradycji Pożarniczych w Grabowie to nie tylko historia, ale i miejsce szkoleń i ćwiczeń – głównie w zakresie pomocy przedmedycznej.

— Obecnie odwiedzający Salę mogą obejrzeć tam również dwie wystawy artystyczne, ale o strażackiej tematyce?

— Tak. Aktualnie mamy dwie ekspozycje. Pierwszą jest wystawa fotografii Mateusza Klimka "Straż pożarna w obiektywie". Druga to "Straż pożarna w ceramice" mojego autorstwa. Są to postacie strażaków w akcji wykonane na warsztatach w Centrum Kultury "Kłobuk" w Mikołajkach.

— Podsumowując jakie są zasadnicze cele działania Sali Tradycji Pożarniczych?
— Przede wszystkim zaangażowanie lokalnej społeczności, szczególnie ludzi młodych do podjęcia wolontariatu w ochotniczych strażach pożarnych. Czyli wstępowania do Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, by w efekcie końcowym zasilić osp w członków biorących bezpośredni udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. To również popularyzowanie i zgłębianie literatury historycznej o problematyce pożarniczej, eksponowanie swoich zdolności artystycznych takich, jak m.in. rysowanie, malowanie, pisanie wierszy i piosenek, udział w konkursach i zawodach sportowo-pożarniczych. Chcemy również przybliżać wszystkim ludziom zasady działania osp i uświadamiać sobie, że każdy z nas poprzez społeczną działalność w osp może służyć pomocą innym ludziom ratując ich mienie i życie.





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5