CZYTAM, BO LUBIĘ: Peter Wohlleben - "Dotknij, poczuj, zobacz. Fenomen relacji człowieka z naturą"

2020-04-07 16:00:00(ost. akt: 2020-04-07 18:32:25)

Autor zdjęcia: archiwum BM Mrągowo

Żyjemy w miastach zalanych betonem, otoczeni ekranami, nieustannie podłączeni do sieci. Stopniowo tracimy umiejętność korzystania z dobroci natury. Nie wszystko jednak stracone.
Okazuje się, że naszej więzi z przyrodą nie zniszczyły negatywne zjawiska i ciągle jest ona niezwykle silna.

Peter Wohlleben na podstawie najnowszych badań naukowych oraz własnych wieloletnich obserwacji otwiera nam oczy i uszy. Zaprasza, by widzieć, słyszeć i czuć mocniej. Zachęca, by uświadomić sobie potęgę swoich zmysłów i wsłuchiwać się we własne ciało. W nagrodę otrzymamy od natury dużo dobrego – w otoczeniu drzew nasze ciśnienie się znormalizuje, kolor zielony nas uspokoi, a las wyostrzy nam zmysły. Ukojenie, jakie daje natura, jest nie do przecenienia.

Do Petera Wohllebena nie trzeba bardzo namawiać tych, którzy cenią sobie magiczną cechę natury. Ten autor bowiem zachwycił nas już bestsellerami "Sekretne Życie Drzew" i "Duchowe Życie Zwierząt".

Ta książka nie jest powieścią przy której możemy się odprężyć i pośmiać. Choć przyjemnie się ją czyta, wymaga zastanowienia i refleksji. Czytając tę książkę, uświadomimy sobie pewne fakty i zjawiska, które prawdopodobnie były kiedyś omawiane na lekcjach przyrody. Żyjemy w XXI wieku. W wieku, w którym panuje era smartfonów, Internetu, telewizji. Po drogach jeździ coraz więcej samochodów, budowanych jest coraz więcej wieżowców, a co ze zwierzętami? My zabieramy im dom, aby wybudować sobie swój. Dlaczego tak robimy? Dlaczego wycinamy lasy i zalewamy je betonem? Dlaczego nie szanujemy tego co najpiękniejsze?

To nie jest też naukowe kompendium podparte szeregiem naukowych doświadczeń i dowodów. To gawęda z czytelnikiem, ukazująca pewne zaskakujące fakty i ciekawostki na temat współistnienia człowieka, roślin i zwierząt na płaszczyźnie natury. Wohlleben serwuje nam wachlarz anegdot, zmusza czytelnika do osobistego sprawdzenia faktów. To tak jakbyśmy wyszli z autorem do gospody i słuchali jego opowieści o jego pracy leśnika. A ponieważ leśnik ma ciągły kontakt z naturą, dlaczego by mu nie uwierzyć?

Peter Wohlleben ma niesamowity dar opowiadania o przyrodzie. Każda jego książka jest jak wyjątkowy spacer po lesie, podczas którego co rusz dostrzegamy kolejne cuda natury i jesteśmy pochłaniani przez świat zieleni. Zieleni, która jednak nie dla wszystkich jest taka sama. Co ciekawe, nasza perspektywa i kolory lasu, jakie widzimy bardzo różnią się od tego, co widzą np. psy i koty czy nawet leśne zwierzęta. Odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie… Dlaczego właściwie las jest zielony?

Książka dostępna w Bibliotece Miejskiej w Mrągowie.

Maria Mikołajczyk


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


We wtorkowym (7 kwietnia) wydaniu m.in.

Wielki festiwal pogardy
Polskie szkoły przeszły do sieci. Każdy, kto choć trochę zna się na cyfryzacji, wiedział, jak to będzie wyglądało. Problem w tym, że przez osoby odpowiedzialne za to zamieszanie znowu zapłacili nauczyciele. Ale też uczniowie.

Teraz auta nie umyjesz
W kwestii tego, co można, a czego nie można robić podczas epidemii koronawirusa, wciąż jest wiele niejasności. I raczej się to prędko nie zmieni, a nawet będzie ich więcej. W zasadzie wszystko zależy od interpretacji.

Maseczki ochronne powinny być noszone podczas zakupówKto nie nosi, ten roznosi
Z inicjatywą wyszła Dagmara Omieczyńska-Nastaj, iławska lekarka, która propaguje noszenie maseczek, ich właściwe użytkowanie oraz dezynfekowanie. Chciałaby, żeby w każdym sklepie, w miastach i na wsiach, ludzie nosili maseczki.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5