Co weekend miasto będzie rozbrzmiewało muzyką

2020-06-26 12:00:00(ost. akt: 2020-06-26 08:18:11)
Takich tłumów nie zobaczymy w tym roku w amfiteatrze nad Czosem. Wiele wydarzeń odbędzie się jednak w innych punktach miasta

Takich tłumów nie zobaczymy w tym roku w amfiteatrze nad Czosem. Wiele wydarzeń odbędzie się jednak w innych punktach miasta

Autor zdjęcia: archiwum

Koronawirus odcisnął swoje piętno na branży artystycznej i rozrywkowej. Prawie w całym kraju odwołano większość imprez, szczególnie tych o charakterze masowym. Prawie, bo Mrągowo z decyzjami czekało do ostatniej chwili i... uratowało sezon.
Dzięki temu czekaniu okazało się, że na nudę w okresie wakacyjnym narzekać raczej nie będzie można. - Mrągowo trochę inaczej podeszło do organizacji imprez niż inne miasta w Polsce. Większość zdecydowała się na rezygnację z wszelkich imprez. My czekaliśmy do końca, do ostatniego momentu w dużym stresie po to, żeby nie zmarnować całego sezonu - mówi burmistrz Stanisław Bułajewski. - Wiadomo, że Mrągowo to miasto festiwali. Bijemy na głowę wszystkie miejscowości w regionie. Oczywiście to są świetne miejsca, w których też wiele się dzieje, ale to my jesteśmy festiwalową Mekką. Wiele imprez jest transmitowanych przez ogólnopolskie telewizje. Dlatego do ostatniej chwili czekaliśmy sprawdzając informacje o stanie epidemii - dodaje.

Nie oznacza to jednak, że epidemia nie wpłynęła na "imprezowe" plany. Wiele z nich trzeba było zweryfikować i dostosować do obecnej sytuacji. - Najbliższa impreza, jaka nas czeka, to takie zminimalizowane Dni Mrągowa. Nasze hasło to "tymCzosem w Mrągowie". Impreza będzie trzydniowa. Musieliśmy zrezygnować z dużych koncertów w amfiteatrze - informuje burmistrz. Co w takim racie czeka nas w dniach 3-5 lipca? Oczywiście koncerty. W piątek na molo wystąpią lokalne zespoły Rock kONia i Blues 4 Cash. Dzień później na Pl. Unii Europejskiej potańczymy przy dźwiękach Reggaeside oraz posłuchamy największych przebojów Budki Suflera w wykonaniu Budka Band. Po koncertach odbędzie się pokaz laserowy. Trzydniowe świętowanie zwieńczą niedzielne występy dzieci i młodzieży oraz grupy 2+1. Jednak nie samą muzyką będziemy żyli w tych dniach. 4 i 5 lipca do Mrągowa wrócą food trucki.

W kalendarzu zabraknie niestety zaplanowanych wcześniej koncertów m.in. Agnieszki Chylińskiej i Baranovskiego. - To miały być duże koncerty. To, co jednak pozostało w naszych planach w świetle obowiązujących obostrzeń jest możliwe do realizacji. Większy nacisk będziemy kładli, aby mogli się zaprezentować mrągowscy artyści - mówi Lech Gołębicki, dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Mrągowie.

Tegoroczny sezon kulturalny przeniesie się jeszcze bardziej w różne punkty miasta. - Takie było nasze założenie, żeby rozrzucić te imprezy. W większym stopniu będziemy wykorzystywali molo. Muzyka będzie towarzyszyła osobom wypoczywającym, korzystającym z lodziarni czy ciastkarni. Jest to moim zdaniem bardzo dobre miejsce na imprezy. Na Pl. Unii Europejskiej będziemy zwracali uwagę, żeby nie było tłoku. Poszczególne koncerty będą w większych odstępach od siebie. Generalnie charakter sezonu i poszczególnych imprez pozostaje bez zmian - ocenia Gołębicki

Niestety zabraknie w tym roku Mazurskiej Nocy Kabaretowej. Aby zrekompensować tę lukę 11 lipca na Pl. Unii Europejskiej wystąpi Kabaret Chyba. 12 lipca na molo odbędzie się 16. Wojewódzki Przegląd Rękodzieła Artystycznego, a w Miasteczku Mrongoville będzie można posłuchać i zobaczyć operę "Cyrulik sewilski". 18 lipca zaplanowany jest Mazurski Festiwal Operowy BEL CANTO. - Rozważana była alternatywa, żeby odbył się bez publiczności, on-line - zdradza dyrektor CKiT. - Obecne przepisy pozwalają jednak na zapełnienie części amfiteatru, co daje możliwość posłuchania tej muzyki - dodaje.

Ostatni weekend lipca to słynny Piknik Country. - To nie będzie Piknik, jaki można sobie wymarzyć - z tłumem osób, turystów, mieszkańców miasta. Chociaż sytuacja jest dynamiczna i zobaczymy, jak to będzie wyglądało. To taka amplituda - raz lepiej, raz gorzej jeśli chodzi o zakażenia, ale powoli wszystko wygasa. Robimy wszystko, żeby Piknik się odbył - mówi burmistrz. W ramach imprezy w amfiteatrze nad Czosem wystąpią m.in. IRA, Kwiat Jabłoni, Babsztyl, Lonstar Band, Czarek Makiewicz i goście. Cześć koncertów odbędzie się również na Pl. Unii Europejskiej.

W sierpniu zabraknie słynnego Festiwalu Kultury Kresowej. - Wzięliśmy pod uwagę to, że jest to impreza z udziałem głównie starszej widowni i zagranicznymi artystami, m.in. z Białorusi. Wciąż mamy obostrzenia transportowe i sanitarne. Wspólnie z władzami miasta uznaliśmy, że ta impreza jest zbyt ryzykowna, żeby mogła odbyć się w znanej wszystkim dotychczasowej formule. Podjęliśmy decyzję o przełożeniu 26. edycji na ro 2021. Akcentów kresowych nie zabraknie jednak na molo - zapewnia Lech Gołębicki. Jednym z nich będzie 9 sierpnia koncert kapeli kresowej z Wilna

Zgodnie z zapewnieniami burmistrza, w dniach 14-15 sierpnia odbędzie się Festiwal Weselnych Przebojów. Na scenie mają wystąpić m.in. Zenek Martyniuk & Akcent, Boys, Classic, Czerwone Gitary, Wawele, Elektryczne Gitary i Izabela Trojanowska. 22 sierpnia nad Czos zjadą czołowi polscy stand uperzy, a 29 sierpnia wakacje zakończymy razem z O.S.T.R -ym. Wydarzeń o różnych charakterze będzie jednak znacznie więcej. - Chcemy, aby co weekend Mrągowo rozbrzmiewało muzyką. Będą temu służyły właśnie m.in. koncerty na molo - informuje Gołębicki.

Władze miasta liczą na to, że mimo trudnej sytuacji wszystkie plany uda się zrealizować i będą z nich zadowoleni zarówno mieszkańcy, jak i turyści. - Zapraszamy do Mrągowa turystów, wszystkich mieszkańców różnych stron świata. U nas niezależnie od sytuacji coś zawsze będzie się działo i nikt nie będzie się nudził - zachęca Stanisław Bułajewski.

Wojciech Caruk





2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5