KOBIECYM OKIEM: Kobiety, które nienawidzą mężczyzn! [FELIETON]

2021-05-30 16:00:00(ost. akt: 2021-05-29 11:46:46)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Tak! Chciałam zabrzmieć jak Steig Larsson, ale polska, swojska wersja, która będzie niczym serial rodzinka.pl. Dlatego może spolszczę i zmienię tytuł na "Kobiety, które zazdroszczą mężczyznom". Tak będzie chyba poprawnie politycznie, prawda?
No to tych rzeczy, których nienawidzę zazdrościć i zazdroszczę z nienawiści jest aż pięć! Bo to mężczyźni niedoskonali przecież są, ale nie mniej i nie bardziej niż kobiety, prawda?

1. Potrafią spać w dzień
Wiem, że kobiety też czasami przytną komara w ciągu dnia. Ale mężczyźni potrafią to zrobić bez grama wyrzutów sumienia i bez głosów z tyły głowy, że jest tyle jeszcze rzeczy do zrobienia i że w sumie to jeszcze nie zasłużyli na przerwę...

2. Potrafią gapić się w tv i tym samym "regenerują się"
Kurde... nie znam kobiety, która podczas oglądania filmu chociaż przez chwilę nie pomyślałaby o tym, że stos prania czeka, wymyśliła co zrobić na obiad dnia kolejnego albo o tym co ma zrobić jutro w pracy. Natomiast mężczyzna - gapi się w ekran i wynosi z tego korzyści w postaci odbudowania testosteronu.

3. Komplementy pamiętają całe życie

Mówi się, że mężczyzna ogrzewa się ciepłem jednego komplementu całe życie. Czyli, że kiedyś usłyszy, że wygląda jak młody bóg i będzie się tak czuł aż do śmierci (patrz mój ojciec). Natomiast kobieta całe życie będzie pamiętała jedną negatywną docinkę od kolegi kolegi, który akurat pomylił ją z jej koleżanką i był podchmielony. No skandal. Jak on mógł?

4. Nie myślą o wszystkich złych rzeczach, które mogą się stać
Kobieta, jak idzie z dzieckiem na spacer to przewiduje wszystkie ewentualne ewentualności, które mogłyby spowodować, że dziecku stanie się krzywda i zabezpiecza je przed tym. Nawet jeżeli szansa na stanie się tego stanowi 0,05 %. A mężczyzna myśli po fakcie... i grozi dziecku "tylko nie mów mamie".

5. Nie pamięta o wszystkim, co złe

Wku...ona kobieta nagle przypomina sobie o wszystkich złych rzeczach, które zrobił jej mężczyzna. Od początku, chronologicznie potrafi je wymienić z datami. I rzuca nimi jak z rękawa, że zawsze ma argument i kontrargument i kontrargument argumentu, że to wina mężczyzny i że on jest zły. Czasami nawet pamięta rzeczy, które się jeszcze nie zdarzyły. Natomiast ten jedyną datę, którą pamięta to dzień ostatniego kochania się, ale z wku...ioną kobietą to i tak nie ma szans. Wtedy liczy dni abstynencji.

Po tym wszystkim, co przemyślałam... Chyba jednak im już nie zazdroszczę.

FatKeller

O AUTORCE:
Fot. Piotr Arnold fotografia
Daria Keller (bo tak naprawdę się nazywa), chociaż większość osób mówi po prostu - FATKELLER - absolwentka AWFiS w Gdańsku, specjalizacja instruktor fitness, trener personalny oraz dietetyk. Po 9 latach w szkole sportowej w Mrągowie, pływając na żaglówkach i windsurfingu nauczyła się, że tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces - co codziennie pokazuje swoim klientom w FatKeller - Studiu Fitness Online - ale podkreśla, że na treningu trzeba przede wszystkim czuć (oprócz mięśni) dobrą zabawę i przyjemność z tego co się robi, bo bez tego jest nudno... więc próbuje tą pasje przelać na swoje Fatkillerki! Trzy lata pracy w szkole rodzenia, pozwoliły na zdobycie praktyki z kobietami w ciąży na tyle potężnej, że nauczyła się tam trzech rzeczy:
1. Kobieta w ciąży powinna ćwiczyć, jeżeli chce łatwiej przejść samą ciążę i poród.
2. Kobieta w ciąży ma zawsze rację.
3. Kobieta w ciąży ćwiczy podwójnie...
Dzięki swojej pracy codziennie rozmawia z dziesiątkami kobiet, o których pisze miedzy innymi w swoich felietonach. Daria prywatnie mówi do siebie "Daria, ty super pogromco tłuszczu! Jaki dziś będzie piękny fit dzień, bo znów zabierzemy dziewczynom po parę centymetrów z obwodów i napiszemy o tym dniu KOBIECYM OKIEM"

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5