WARTO OBEJRZEĆ: Łukasz Kośmicki - "Klangor"

2022-06-19 09:00:00(ost. akt: 2022-06-19 09:22:56)

Autor zdjęcia: BM Mrągowo

Serial „Klangor” Łukasza Kośmickiego to jeden z najlepszych polskich seriali kryminalnych. Produkcja Canal+ przywołuje skojarzenia skandynawskich kryminałów. Akcja serialu rozgrywa się w Świnoujściu.
Psycholog więzienny Rafał Wejman (Arkadiusz Jakubik) dowiaduje się, że chłopak, z którym spotykała się jego córka Gabi nie żyje, a ona sama zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Jego rodzina rozpoczyna poszukiwania. Rodzą się pytania: czy Gabi żyje? Czy to ona przyczyniła się do morderstwa? Wejman angażuje się w sprawę, jest gotów zrobić wszystko dla dobra swojej córki. Działa na granicy obłędu sięgając po nielegalne i niebezpieczne metody, przekraczając swoje uprawnienia. Z odcinka na odcinek przeistacza się ze spokojnego człowieka w zdecydowanego, nieznającego strachu wojownika. Poszukiwaniom córki towarzyszą dramaty innych ludzi.

W serialu jest więcej zapadających w pamięć postaci. Maja Ostaszewska świetnie wciela się w rolę Magdy, żony Rafała, natomiast Wojciech Mecwaldowski gra strażnika więziennego, Piotra Ryszkę. Mniej znani aktorzy tworzą równie wybitne role: Konrad Eleryk gra więźnia z zaburzeniami psychicznymi i jest w tym bardzo autentyczny. Piotr Witkowski wciela się w postać strażnika Krzysztofa Ryszki, brata Piotra, nieradzącego sobie z życiem, sięgającego po używki. Takich osobliwości jest w filmie znacznie więcej.

Serial Łukasza Kośmickiego nie jest wyłącznie kryminałem. Pokazując z bliska relacje wewnątrzrodzinne nabiera cech dramatu. Problemy finansowe, waśnie rodzinne, nałogi, niefortunne decyzje podjęte pod wpływem emocji to codzienność, z którą muszą się zmierzyć bohaterowie filmu. Serial jest autentyczny, przejmujący, bywa wstrząsający ale jednocześnie prawdziwy. Historia opowiedziana w filmie jest przedstawiona w taki sposób, że się w niej zatracamy. Siłą „Klangoru” jest wybitna obsada a produkcja przykładem solidnego rzemiosła.

Film dostępny w Bibliotece Miejskiej.

Agnieszka Piątkowska


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5